Dzień minął pod znakiem szybkiego zwiedzania najważniejszych obiektów w Waszyngtonie. Choć czasu było niewiele udało nam się zobaczyć bardzo dużo. Choć niektórzy z nas widzieli Biały Dom wieczorem, ale jeszcze raz chcieliśmy obejrzeć go w dziennym świetle i zrobić zdjęcia.
Na Kapitolu
06:12 |
Widzieliśmy Pomnik Jeffersona
Pomnik jest jednym z symboli
Waszyngtonu. Latem 1963 zakończył się pod nim marsz na Waszyngton i to w tym miejscu Martin Luther King wygłosił
słynne przemówienie znane później pod tytułem Mam
marzenie W jego pobliżu
znajdują się inne pomniki, w tym Weteranów
wojny w Wietnamie, także Pomnik
Weteranów Wojny w Korei. Oglądaliśmy go podczas wieczornego spaceru w czwartek
Pomnik
Lincolna znajduje się na odwrocie współczesnego banknotu 5 dolarowego (na jego przedniej stronie umieszczony
jest portret samego Lincolna).
Wrzucam tylko zdjęcia. Opowiem więcej jutro. Dziś jestem tak zmęczona, że oczy same się zamykają.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarze:
I have a dream, too!
Póki ja i Polska jeszcze nie zginęliśmy, nie zapodzialiśmy się w konsumpcji :-)
Prześlij komentarz